
Maria – sesja ciążowa nad morzem
Tym wpisem i zdjęciami wracam wspomnieniami do schyłku lata (a oficjalnie już jesieni, bo sesja miała miejsce pierwszego października ;)). Pusta plaża po sezonie turystycznym, charakterystyczny dla tej pory roku różowawy zachód słońca, cisza i spokój. W takich...