Letnia sesja rodzinna na łące

Ta sesja rodzinna to wspomnienie beztroskiego lata, biegania po ogromnej łące, przytulasów i wygłupów na kocu oraz zbierania dmuchawców. Nie trzeba wiele, żeby stworzyć spontaniczne, pełne radości kadry. Podczas sesji z dziećmi ważne jest – jakkolwiek banalnie to nie zabrzmi – pozwolić im być dziećmi. Biegać, skakać, skradać się w trawie, bawić się ulubionymi zabawkami (warto wziąć jedną lub dwie na sesję). Jeśli dorośli dołączą do zabawy – wspaniale. Próbując ustawiać dzieci, mówić im, jak mają się zachowywać, przywołując do „porządku” osiągnie się zupełnie odwrotny efekt, atmosfera robi się nerwowa, rośnie frustracja. Potraktujcie sesję jako Wasz rodzinny czas, którego może brakować w zabieganej codzienności. Cieszcie się tym, a kiedy dzieci bawią się w berka (lub, co bardziej prawdopodobne, kiedy kurczowo trzymają się waszych nogawek) zrobię też kilka zdjęć wam – rodzicom. To jest moja mała misja – przypomnieć wam o tym romantycznym elemencie, od którego przecież wszystko się zaczęło.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *